buziaczek
Administrator
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołów
|
Wysłany: Pon 20:05, 17 Mar 2008 Temat postu: Monika Szwaja : Dom na klifie |
|
|
W typowych romansach zawsze jest tak: Ona spotyka Jego (lub On Ją), potem się zakochują, coś im przeszkadza, ale w końcu odbywa się wesele i „żyją długo i szczęśliwie”. W „Domu na klifie” zawarcie małżeństwa jest potrzebne ze względów praktycznych: młoda kobieta chce założyć, rodzinny dom dziecka, ale musi do tego mieć męża. Czy małżeństwo zawarte w konkretnym celu, jak spółka handlowa, ma sens? Czy rodzinny dom dziecka Zosi i Adama w ogóle powstanie... i czy zdoła przetrwać?
Bohaterowie „Domu na klifie” są fikcyjni, wydarzenia również, jednak powieść jest osadzona w realiach – znane są (niestety) takie państwowe domy dziecka, znane (na szczęście) rodzinne domy założone przez wspaniałych ludzi, istnieje też miejsce, w którym stoi powieściowy dom – na urwistym brzegu wyspy Wolin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|